Witaj na stronie Sióstr Służebniczek!

Jeśli ją otworzyłaś, to z pewnością jesteś Osobą ciekawą życia, masz wiele marzeń i tęsknot, szukasz czegoś więcej…, a może masz wiele pytań…

Ot, choćby takie: Kim jestem? Jaki jest sens mojego życia? Czego pragnę? Za czym tęsknię? Dla kogo chcę żyć?

Jeśli dostrzegasz, że odzywają się one w Twoim sercu, to być może wspaniała okazja, aby przed Bogiem poszukać na nie odpowiedzi? Trudno żyć w niepewności, dlatego warto rozmawiać, pytać, słuchać, aby odkryć, co w życiu jest najważniejsze. Być może, aby zrozumieć, czego pragnie dla Ciebie Bóg i jaką drogą chce Cię prowadzić? Po prostu, aby odnaleźć swoje miejsce na ziemi.

Zostań…

Czasami ważne, aby z kimś zwyczajnie porozmawiać. Dlatego możesz zadzwonić, albo odwiedzić nasz dom, aby tutaj pobyć, „pogadać”, wejść do kaplicy – najważniejszego miejsca w naszym domu, gdzie czeka na Ciebie Jezus i z pewnością ucieszy się Twoją obecnością. A może okazać się, że będzie to naprawdę potrzebny i owocny czas w Twoim życiu.

Możesz się zatrzymać i pomodlić. Nie wiem, co od Boga usłyszysz, ale jestem pewna, że zawsze będzie to zaproszenie do  miłości. A ona realizowana jest na różnych drogach. Z pewnością coś ważnego odkryjesz. Pan znajdzie miejsce dla Ciebie i czeka. Nikt dla Niego nie jest zbyt daleko, nikt nie jest zbyt zagubiony. Nie odkryje się jednak swojego powołania siedząc jedynie i rozmyślając, trzeba wybrać się w drogę, drogę rozeznania. Zadzwoń, napisz, przyjdź, przyjedź… zapraszamy i czekamy…

anetaweron@interia.pl

Tel. 691 750 022

Jak rozpoznać powołanie i czym ono jest?

Najpiękniej o powołaniu człowieka mówi Pismo święte. Z kart Ewangelii możemy wyczytać, że każde powołanie, szczególnie zakonne jest darem pochodzącym od Boga i wyrazem Jego zaufania wobec małego i słabego człowieka – „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili”.

Opisy powołań ukazują Boga, który na różne sposoby wzywa człowieka, odpowiadającego na Boże wezwanie. Kiedy Bóg zaprasza, to daje wielkie pragnienie bliskości ze sobą. W pewnym momencie życia normalne zaangażowania: nauka, interesująca praca, myśl o małżeństwie, dobra materialne, które są przecież dobre, nie wystarczają i nie są w stanie zaspokoić tej tęsknoty, tego „więcej”…

                Postawę gotowości rezygnacji ze swoich planów, z tego, co cenne po ludzku i zawierzenia Bogu do końca prezentuje Abraham, który został wezwany, aby pozostawić swoją ziemię rodzinną i iść w nieznane, tam gdzie wskaże Bóg. I poszedł, wędrując pośród prób i doświadczeń i wygrał życie oraz otrzymał błogosławieństwo. I jest uznany za ojca wiary.

                Natomiast ewangeliczny młodzieniec, nie był w stanie przekroczyć progu swoich uwarunkowań i pójść za Chrystusem. Ten młody człowiek, sam przecież przyszedł do Jezusa, mając piękne pragnienia czegoś więcej. Jednakże na wezwanie: „Idź, sprzedaj wszystko co masz i rozdaj ubogim, a potem przyjdź i pójdź za Mną”, nie poszedł, bo miał wiele bogactw i nie chciał ich stracić. W rezultacie odszedł, ale odszedł smutny. Nie potrafił zaufać Bogu.

                Inaczej na wezwanie Boga odpowiedział św. Paweł, kiedy już „przejrzał na oczy” po spotkaniu z Panem pod Damaszkiem oraz zrozumiał swoje błędy; zaczął nowe życie, przemieniając się z wroga w żarliwego apostoła. Od tamtej chwili całkowicie zaangażował się po stronie Chrystusa i służył mu do końca niepodzielnym sercem. Dla Jezusa znosił z wdzięcznością i radością wiele trudów, niedostatków, aż po więzienie i w końcu oddanie życia. Był szczęśliwym człowiekiem, który wypełnił swoje życiowe powołanie i Boży zamiar wobec jego życia.

Nie sposób jeszcze nie wspomnieć o powołaniu Maryi, która w prostocie swojego serca odpowiedziała Bogu „Tak” i stała się Matką Zbawiciela. Chociaż nie rozumiała, nie wiedziała w momencie zwiastowania, co Ją czeka, nie wycofała się przecież nigdy. Przyjęła to, co dla Niej przygotował Bóg z wielkim zaufaniem, a potem wiernie podążała Jego drogą, potwierdzając swoją odpowiedź i żyjąc misją pośród wielu niepokojów o życie Syna, w prozie codzienności, i aż po krzyż, wciąż rozważając w sercu sprawy Najwyższego.

Zapraszam, abyś również samodzielnie sięgnęła po Pismo święte i przeanalizowała powołania innych osób, które powoływał Bóg na przestrzeni wieków do przeróżnych zadań. Posłuchaj ich odpowiedzi, zobacz reakcje, przyjrzyj się owocom ich życia… To może być na przykład: Mojżesz, prorok Jeremiasz, Samuel, Józef egipski, prorok Eliasz, czy poszczególni Apostołowie…

Może pomogą i Tobie rozpoznać wezwanie, jakie do Ciebie kieruje Bóg lub rozproszą wątpliwości na drodze powołania, by odważniej i pełniej odpowiedzieć na Boże zaufanie i Bożą miłość…

Zaufaj Bogu!


Formalności

A jeśli już rozeznasz, że życie jako siostra zakonna jest Twoim powołaniem i szczerze pragniesz służyć Bogu i ludziom, to skontaktuj się z nami, aby porozmawiać i zweryfikować swoje intuicje. Kolejnym krokiem jest przygotowanie niżej wymienionych dokumentów (podobnie jak do pracy):

  • Prośba – podanie (własnoręcznie napisane) o przyjęcie do zgromadzenia;
  • Życiorys (napisany własnoręcznie);
  • Wypełniony kwestionariusz personalny (można otrzymać od sióstr);
  • Odpis aktu urodzenia (cywilny);
  • Świadectwo chrztu i świadectwo bierzmowania;
  • Inne ważne dokumenty (np. ubezpieczenie, świadectwa pracy);
  • Ostatnie świadectwo szkolne, czy dyplom;
  • Dwie fotografie typu legitymacyjnego;
  • Tak zwane świadectwo moralności (opinia) od ks. Proboszcza lub katechety;
  • Aktualne orzeczenie lekarskie o ogólnym stanie zdrowia i zaświadczenie od psychologa.

Etapy formacji

Postulat

To jednocześnie pierwsza deklaracja pójścia tą drogą życia oraz wskazanie na gotowość osoby, do życia w prostocie środków i niewyszukanego sposobu życia, na wzór Pana Jezusa.

Powołanie jest tajemnicą i darem zarazem, dlatego ważne jest, aby coraz bardziej go poznawać, weryfikować i rozwijać. Służy temu pierwszy etap formacji w naszym zgromadzeniu, którym jest postulat Trwa on dwa lata i wypełniony jest: studium, modlitwą, służbą i praktykowaniem życia chrześcijańskiego.

A zatem Chrystus ma się stawać coraz bardziej początkiem i punktem odniesienia dla myślenia, świata uczuć i działania osoby powołanej. To uczenie się życia Ewangelią w codzienności. Następuje również poznawanie naszej wspólnoty zakonnej i stopniowe włączenie w rytm modlitwy i posług. W tym czasie poznaje się historię naszej rodziny zakonnej i postać Ojca Założyciela – bł. Edmunda Bojanowskiego, zgłębianie duchowości i naszych zwyczajów, a także teologii powołania. Wszystko po to, aby coraz świadomiej i w sposób wolny wybrać drogę życia konsekrowanego.

Nowicjat

To kolejny etap życia zakonnego siostry służebniczki, rozpoczyna się przejęciem stroju zakonnego i białego welonu. Ten obrzęd nazwany jest obłóczynami. W tym czasie nowicjuszki starają się żyć radami ewangelicznymi: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, by po dwóch latach je ślubować. Pierwszy rok nowicjatu jest kanoniczny, czyli ścisły i bardzo intensywny w odkrywanie, że Bóg wybrał i kocha osobę powołaną, jak Oblubieniec, o czym wspomina, chociażby Księga Pieśni nad Pieśniami. Proces ten odbywa się między innymi dzięki wyciszeniu, medytacji, adoracji Najświętszego Sakramentu, rekolekcjom ignacjańskim, zgłębianiu teologii ślubów i Pisma świętego. Równocześnie następuje poznawanie charyzmatu zgromadzenia służebniczek, czyli szczególnych darów otrzymanych od Boga, a przekazanych przez osobę bł. Edmunda Bojanowskiego, aby nimi służyć w Kościele.

Juniorat

Po złożeniu pierwszych ślubów i przyjęciu czarnego welonu i habitu, wyrażających konsekrację, czyli poświecenie się Bogu, rozpoczyna się tak zwany juniorat, czyli czas ślubów czasowych. Może on trwać od 5 do 9 lat. To również czas podejmowania przez siostry formacji duchowej, intelektualnej i zawodowej. Juniorystki pogłębiają też i rozwijają swoją tożsamość jako służebniczki, by po bezpośrednim przygotowaniu we wspólnocie formacyjnej, które następuje pod koniec junioratu: świadomie, dobrowolnie i ostatecznie potwierdzić swoją decyzję życia dla Boga w naszym zgromadzeniu przez profesję wieczystą.

Śluby wieczyste i formacja do końca życia

Śluby wieczyste są dla każdej służebniczki aktem ostatecznego i definitywnego wyboru Jezusowego stylu życia i naśladowania Go w czystości, ubóstwie i posłuszeństwu Ojcu. Od tej pory siostra staje się pełnoprawną członkinią naszej wspólnoty zakonnej. Aktywnie włącza się w dzieła apostolskie, gdziekolwiek Pan Jezus przez posłuszeństwo ją pośle. Stara się być otwarta na potrzeby najbardziej potrzebujących: dzieci, ubogich i chorych. Chce z radością ofiarować siebie innym, pomna na słowa bł. Edmunda Bojanowskiego, że: „Każda dobra dusza jest jako ta świeca, co sama się spala, a innym przyświeca”.

Czynną członkinią Zgromadzenia pozostaje służebniczka do końca życia. Kiedy doświadcza choroby, czy jest w starszym wieku jest otoczona troską wspósióstr i sama nadal służy bliźnim poprzez modlitwę i ofiarowanie cierpienia. Więź siostrzana trwa także po śmierci, ponieważ codziennie modlimy się za nasze siostry, które poprzedziły nas w wędrówce życia. A wierząc w obcowanie świętych, ufamy również, że i one stamtąd nas wspierają.